Okres zimowo-wiosenny to zawsze trudny czas dla dzieci i rodziców. To właśnie wtedy nasze pociechy chorują. Szczególnie narażone są przedszkolaki – to one po raz pierwszy stykają się z zarazkami na tak szeroką skalę. Podpowiadamy, jak można wzmocnić odporność dziecka kilkoma prostymi sposobami.
Zadbaj o dobry start
Właściwe odżywianie w czasie ciąży, poród drogami natury, karmienie piersią – to wszystko czynniki, które długoterminowo działają na korzyść twojego dziecka i pomagają budować jego przyszłą odporność. To swego rodzaju inwestycja. Dzięki porodowi naturalnemu organizm dziecka zasiedla się tzw. dobrymi bakteriami. A prawidłowa mikroflora układu pokarmowego jest bardzo ważnym czynnikiem budującym odporność. Z kolei zawarte w mleku mamy czynniki przeciwzapalne i przeciwbakteryjne oraz immunoglobuliny działają miejscowo na błony śluzowe (np. w przewodzie pokarmowym, drogach moczowych i w układzie pokarmowym), zapewniając dziecku tzw. bierną odporność oraz realnie zmniejszają ryzyko niektórych chorób (np. zapalenia ucha, infekcji dróg moczowych) i infekcji bakteryjnych.
Co wzmacnia zdrowie dzieci?
1. Powietrze!
W Skandynawii panuje przekonanie, że nie ma czegoś takiego jak zła pogoda. Jest co najwyżej źle ubrane dziecko. W tamtejszym (dużo mniej sprzyjającym) klimacie dzieci wychodzą na dwór codziennie. Regularne spacery i duża dawka ruchu na świeżym powietrzu dotleniają organizm i przyzwyczajają dziecko do zmian temperatur.
Przeczytaj: Dzieci potrzebują powietrza!
2. Hartowanie
Kultowe pytanie „A gdzie czapeczka?” zadawane za każdym razem, gdy temperatura spada poniżej 20 stopni Celsjusza to domena Polaków. Niestety mamy tendencje do przegrzewania naszych dzieci. Tymczasem przegrzanie organizmu może być bardzo szkodliwe. Warto hartować dzieci od małego i przyzwyczajać je do chłodu i zmian temperatur. Ubieraj dziecko tak jak siebie, ewentualnie o jedną warstwę więcej.
Pilnuj także temperatury w pomieszczeniu – powinna oscylować w okolicach 20 stopni w dzień, a 18 w nocy.
Przeczytaj: Przegrzewanie – dlaczego przynosi więcej szkody, niż pożytku?
3. „Brud”
Codzienne odkurzanie, wyparzanie butelek, smoczków i generalnie nadmierna higiena zamiast pomóc, mogą zaszkodzić. Układ immunologiczny człowieka od początku musi trenować. Zbyt sterylne warunki sprawiają, że dziecko nie ma kontaktu z patogenami i nie ma na czym ćwiczyć odporności.
Więcej na serwisie: dziecisawazne.pl
1 Komentarz
Ten link zdecydowanie powinien być przez Was otwarty. Jest bardzo ciekawy