Baby shower z charakterem i pomysłem? W tym artykule znajdziesz podpowiedzi, jak zorganizować udane baby shower, które każdy zapamięta.
Mlekoholizm
Wiadomo – wszystkie noworodki i niemowlęta, niezależnie od tego czy są karmione piersią, czy butelką, to mali mlekoholicy. Pomysł wykorzystania motywu ich ulubionego napoju do dekoracji baby shower nie jest więc może oryginalny, ale na pewno wdzięczny. W dodatku stanowi świetne pole dla wyobraźni i jest uniwersalny – sprawdzi się niezależnie od płci mającego narodzić się dziecka.
Dekoracje: dominuje kolory biały. Można przyozdobić mieszkanie czy stół biało-czarnymi, wyciętymi z papieru krowami czy białymi kwiatami. Pięknie zaprezentują się np. białe hortensje przewiązane białymi wstążkami – są eleganckie i nowoczesne.
Menu: od serników przez ptysie i białą czekoladę. W roli głównej może wystąpić tort z bitą śmietaną albo musem z białej czekolady lub klasyczny tort Pawłowej, czyli bezowe krążki przekładane bitą śmietaną i owocami, ale już raczej nie białymi…
Dobry pomysł: na powitanie można gościom zaserwować małe, podane na tacy (najlepiej białej) „shoty” mleka z wsuniętymi na słomki miniaturowymi ciasteczkami.
Wiosną i latem skóra twarzy przyszłej mamy może sprawiać problemy. Hormony sprawiają, że lubi się przetłuszczać, więc powstają zaskórniki i niedoskonałości, a słońce może powodować przebarwienia, czyli ostudę. Jak pielęgnować skórę twarzy latem, podpowiada Izabela Czernuszczyk, kosmetyczka z warszawskiego salonu Studio Style.
Dżungla
Motyw dżungli tylko pozornie nie ma nic wspólnego z macierzyństwem. W rzeczywistości jednak jest ono dla wielu młodych matek niczym… przeprawa przez dżunglę właśnie. Dlatego pomysł, by zorganizować baby shower w takiej scenerii wydaje się pomysłem i dobrym, i dowcipnym.
Dekoracje: oczywiście mieszkańcy dżungli i nawiązujące do tego akcenty – zwierzątka wycięte z papieru czy małe przytulanki w połączeniu z palmami, również wyciętymi z papieru. Stół i jedzenie warto przyozdobić zwierzątkami z cukru, które można kupić bez problemu w niemal każdej cukierni. Generalnie: im więcej kolorowych zwierzątek, przytulanek i zwierzęcych akcentów tym lepiej!
Menu: idealne są wszelkie egzotyczne owoce pod każdą postacią (szaszłyki, sałatki albo po prostu saute – ważne, by pięknie podane), ciasto zebra czy tort z egzotycznymi owocami.
Dobry pomysł: do picia idealna będzie domowa lemoniada (która może być tym razem „Tropikalnym napojem”), podana w dzbanku przyozdobionym rafią, a rozlewana do szklanek udekorowanych parasolkami lub palemkami.
W roli głównej: kaczuszka do kąpieli
Inspiracją dla dekoracji i jednocześnie „patronem” takiej imprezy jest jeden z symboli naszego dzieciństwa i nieodłączny towarzysz kąpielowych zabaw, czyli klasyczna gumowa (koniecznie żółta!) kaczuszka.
Dekoracje: aby dopasować się do konwencji, wystarczy, że cała scenografia będzie utrzymana w kolorze żółtym. Można także poustawiać w różnych miejscach przybory do kąpieli (ręczniki, wanienkę itp.), a gumową kaczkę ustawić na honorowym miejscu na stole pośród jedzenia.
Menu: oczywiście w żółtym kolorze – koreczki z żółtego sera z dodatkami (najlepiej, choć niekoniecznie, żółtymi), sałatka na bazie żółtej papryki albo ananasa czy miodowego melona, żółta galaretka z żółtymi owocami, chrupki kukurydziane, suszone morele. Uwaga: ze względu na przyszłą mamę lepiej unikać kukurydzy, ponieważ ma właściwości wzdymające i bohaterka przyjęcia mogłaby mieć po niej wzdęcia.
Dobry pomysł: chcąc lepiej wyeksponować kaczuszkę na stole, można ją włożyć do szklanej salaterki czy dużego słoja napełnionego piłeczkami pingpongowymi lub styropianem i postawić na paterze do ciasta.
Publikacja zaczerpnięta z: mamotoja.pl
1 Komentarz
No to jest niespodzianka. Ciekawe, czy zdziwi Was to tak samo jak mnie