Gotowe sosy kuszą smakiem i szybkością przygotowania. Na sklepowych półkach można znaleźć między innymi takie ze słoika, w proszku lub z puszki. Niestety, większość tych produktów to kompozycja chemicznych wzmacniaczy smaku, zagęstników, substancji konserwujących oraz utwardzonego tłuszczu. Co dokładnie znajduje się w gotowych sosach i jakich produktów warto używać zamiast nich?
Gotowe sosy w słoikach i w proszku
Gotowe sosy w słoikach to często podstawa dań w wielu domach, ponieważ są szybkie w przygotowaniu. Zawierają one jedynie niewielką domieszkę naturalnych składników. Reszta składu to głównie substancje konserwujące i zagęstniki mogące powodować mdłości oraz wzdęcia. Prawie każdy w swoim składzie ma również syrop glukozowo-fruktozowy, który sprzyja otyłości. Mogą pojawić się w nich również takie składniki jak:
• karmel amoniakalny – to barwnik modyfikowany chemicznie. Otrzymywany w wyniku podgrzewania cukrów w obecności związków amoniaku. Wywołuje nadpobudliwość, może być również przyczyną chorób wątroby oraz żołądka. Należy go więc stanowczo unikać.
• olej palmowy – złożony aż w 45 proc. ze szkodliwych nasyconych kwasów tłuszczowych. Powodują one między innymi wzrost złego cholesterolu we krwi. Co więcej, w procesie rafinacji traci on wszystkie wartościowe związki takie jak witamina E oraz A. Narodowa Agencja ds. Bezpieczeństwa Sanitarnego Żywności ostrzega, że jego nadmierne spożywanie przyczynia się do rozwoju otyłości, a także sprzyja występowaniu chorób sercowo-wieńcowych.
Aby przygotować gotowy sos w proszku, konieczne jest dokładne wysuszenie i zmielenie wszystkich produktów. W trakcie tego procesu, pod wpływem wysokiej temperatury oraz utleniania, wartości odżywcze ulegają degradacji nawet o 90 proc.
Zawierają one również sporo soli, a jej nadmiar ma niekorzystny wpływ na nasze zdrowie. Jeśli wybrany przez nas produkt to głównie substancje smakowo-zapachowe, aromaty i barwniki spożywcze, to w zasadzie nie ma w nim żadnych witamin ani minerałów.
Kierunek czystej etykiety
Pojęcie „czysta etykieta” to termin używany w przemyśle spożywczym, podkreślający, że produkt jest naturalny i nie zawiera sztucznych dodatków. Dlatego też w wielu przypadkach zdrowe sosy przygotowywane są właśnie zgodnie z tą zasadą. Coraz więcej producentów stara się sprostać wymaganiom konsumentów, którzy oczekują, że kupowane przez nich produkty (m.in. farsze i pasty warzywne) będą one zawierały odpowiednie oznaczenia takie jak:
• lista składników,
• kraj pochodzenia,
• proces produkcji.
Najczęściej eliminowanymi elementami są konserwanty, barwniki i polepszacze strukturalne. To doskonała alternatywa dla klasycznych, gotowych sosów. Dzięki „czystej etykiecie” masz pewność, że wyrób nie zawiera chemii, mogącej mieć zły wpływ na Twoje zdrowie.
Szukasz sprawdzonego dostawcy warzyw? Sprawdź firmę Rogowski. W ich ofercie znajdziesz m.in. pasty warzywne, warzywa marynowane czy mix warzywny.
1 Komentarz